Czaplinek (dawniej Tempelbork, niem. Tempelburg) – miasto w północno-zachodniej Polsce, w województwie zachodniopomorskim, w powiecie drawskim, siedziba gminy miejsko-wiejskiej Czaplinek. Położone między jeziorami Drawsko i Czaplino . Demografiaedytuj. Według danych z 31 grudnia 2012 roku miasto miało 7200 mieszkańców.
Zależy nam jednak na jak najszybszym udostępnieniu dokumentów dotyczących osób prześladowanych w okresie narodowego socjalizmu, ocalonych z Holokaustu, prześladowanych politycznie, członków ruchu oporu, a także zapomnianych grup ofiar takich jak Romowie i Sinti czy robotnicy przymusowi wywożeni do Trzeciej Rzeszy.
Tak byli więźniowie obozów i robotnicy przymusowi odpłacali Niemcom za wszystko, co ich spotkało Log In. Rocznica historyczna na każdy dzień
W wieku 15 lat na roboty do Niemiec. Nazywam się Eugeniusz Gryszczuk, pochodzę z polskiej rodziny, z którą przed wojną mieszkałem w Horochowie na Wołyniu, na dzisiejszej Ukrainie, to tam spędziłem dzieciństwo. Wraz z zakończeniem I wojny światowej zachodnia część Wołynia została prawnie przyłączona do Polski i już w 1921
Zdeněk Tmej obrabiał naświetlone filmy i fotografie w zaimprowizowanym laboratorium w łazience. Pierwszą selekcję zmuszono do pokazania gestapo. Nie zastrzelili Tmej-a za to. Chociaż to co zrobił, było bardzo niebezpieczne. Później autor opowiadał o tym: „Fotografia w Niemczech szła całkiem dobrze, ale nie do końca.
Polscy Robotnicy Przymusowi W Regionie Bielefeldzkim Podczas Drugiej Wojny Światowej (1939-1945). , 2014. Print. CHICAGO. Kwieciński, Wojciech. 2014. Polscy robotnicy przymusowi w regionie bielefeldzkim podczas drugiej wojny światowej (1939-1945). HARVARD. KWIECIŃSKI, W. (2014).
. W historii II wojny światowej znane są wielkie bitwy i przerażające opisy masowych zbrodni w obozach koncentracyjnych. Los wielu zwykłych ludzi, zamienionych podczas niemieckiej okupacji, jest jakby mniej medialny, a co za tym idzie mniej popularny. Stąd też ciszej o nim w mediach, mniej jest konferencji naukowych temu tematowi poświęconych. Historycy szacują, że w czasie wojny robotnikami przymusowymi zostało około 3 milionów Polaków. We Wrocławiu było ich wielu, warto przypominać ich wojenne losy. Ludzie ze znakiem P Nastawiona na tryb wojenny niemiecka gospodarka potrzebowała wielu rąk do pracy, wielu mężczyzn poszło przecież na front. W tym celu przymuszano obywateli i obywatelki wielu krajów podbitej II Rzeczpospolitej. Korzystano z ludzi zarówno z terenów przyłączonych do Rzeszy, głównie z Wielkopolski i Śląska, a także z zamieszkujących tak zwaną Generalną Gubernię, w tym wypadku początkowo Małopolskę, później także i Mazowsze z Warszawą na czele, duże transporty pojawiły się zwłaszcza po upadku Powstania Warszawskiego. Polscy robotnicy przymusowi znaleźli się w wielu miastach III Rzeszy, także i w ówczesnym Breslau. Warunki pracy i życia Robotnicy przymusowi byli traktowani jak niewolnicy. Normą były kilkunastogodzinne dni robocze, niezależnie od tego, gdzie byli zatrudnieni. Dostawali za swoją pracę niewielkie wynagrodzenie, zazwyczaj trzykrotnie niższe niż Niemcy na tych samych stanowiskach. Obowiązywały ich surowe reguły poruszania się po mieście, zazwyczaj mieli jedynie wolne niedziele. W przypadku dziewcząt zatrudnionych w roli pomocy domowej, wolne były jedynie co drugie niedziele. W miarę upływu lat wojny sytuacja robotników przymusowych w Breslau pogarszała się, zgodnie zresztą z sytuacją wojsk niemieckich na froncie i rosnącymi problemami z zaopatrzeniem. Poza wyczerpującą pracą fizyczną, robotnicy przymusowi w mieście szykanowani byli również psychicznie. Zostali przymuszeni do noszenia na odzieży naszytej litery P, dopiero później w podobny sposób potraktowano w III Rzeszy Żydów, noszących gwiazdy Dawida. Miało to służyć ich natychmiastowemu rozpoznaniu, wiele miejsc użyteczności publicznej w mieście nosiło tabliczki zabraniające wstępu Żydom, Polakom i psom. Za najlżejsze przewinienia napotykały robotników kary i szykany, tak fizyczne jak i psychiczne. Wielu za odmowę wykonania polecenia służbowego lub inne przestępstwa trafiło do więzienia lub obozu koncentracyjnego, najczęściej do Gross-Rosen, położonego w pobliżu Strzegomia. Robotnicy przymusowi mieszkali w bardzo trudnych warunkach lokalowych, wielu z nich w obozach pracy, licznie rozlokowanych na obszarze całego miasta. Bardzo liczna grupa więźniów pojawiła się w największym z nich, Burgweide (dziś Sołtysowice) po upadku Powstania Warszawskiego. Oprócz tego istniały jeszcze obozy na Osobowicach, Tarnogaju, Klecinie, a także w rejonie Dworca Świebodzkiego, dla obsługi fabryk mieszczących się w rejonie dzisiejszej ulicy Robotniczej. Organizacja Olimp Polacy przywiezieni do pracy przymusowej próbowali się organizować i wspierać wzajemnie, jednak było to niezwykle utrudnione w obcym dla nich mieście. Pewną pomocą były działania podejmowane przez Polonię w Breslau, której członkowie znali miasto i sposoby jego funkcjonowania. Najbardziej znaną z takich prób samoopomocy była organizacja „Olimp”, dość szybko rozbita przez gestapo, głównie poprzez jej powiązania z Armią Krajową i prowadzoną na jej rzecz akcją wywiadowczą, działającą pod kryptonimem „Stragan”. Jej historia jest tak fascynująca, że zasługuje na osobne potraktowanie. Po wojnie Wiele osób ze znakiem P przeżyło oblężenie twierdzy Breslau, wielu z nich pozostało już na stałe w polskim już mieście. Z symbolu swojego upokorzenia byli robotnicy przymusowi uczynili przedmiot dumy, działając czynnie o pielęgnowanie wspomnień robotników przymusowych we Wrocławiu. Przez lata tworzyli odrębny klub w ramach Towarzystwa Miłośników Wrocławia, dbając o zbieranie relacji z tamtych lat. W roku 1995 wspomnienia te ukazały się w publikacji zatytułowanej „Niewolnicy w Breslau – Wolni we Wrocławiu”. Od 1992 roku jeden z wrocławskich skwerów, położony przy ulicy Prusa, nosi imię Ludzi ze znakiem P, na samym skwerze stoi również pomnik poświęcony pamięci wrocławskich robotników przymusowych.
Gdy 2 maja 1945 Armia Czerwona wraz z oddziałami 1. Armii Wojska Polskiego zdobyła Berlin, w mieście przebywało ok. 370 tys. robotników przymusowych. Ich los przybliżają wystawa zewnętrzna i wirtualny projekt. „Berlin był w tamtym czasie dosłownie usiany barakami. (...) Całe miasto, razem z jego obrzeżami, tworzyło rozciągający się na ogromnej przestrzeni jeden wielki obóz, wciśnięty między budynki mieszkalne i biurowe, pomniki, dworce, fabryki”. Tak wspominał sytuację w stolicy nazistowskich Niemiec François Cavanna, były francuski robotnik przymusowy i późniejszy współzałożyciel satyrycznego tygodnika „Charlie Hebdo”. 2 maja 1945 r., w dniu kapitulacji Berlina, w mieście przebywa jeszcze około 370 tys. robotników przymusowych z całej Europy. Są wśród nich jeńcy wojenni, tzw. cywilni robotnicy – głównie Polacy i „Ostarbeiter” – deportowani z terenu b. ZSRR, traktowani jeszcze gorzej od i tak żyjących już w nieludzkich warunkach Polaków. Wszyscy muszą pracować do końca. „Wielu ludzi ginie w drodze do pracy, chociaż ‘praca’ jest przesadą. Powiedzmy, że jak roboty udają się do swojego miejsca pracy, o ile ono jeszcze istnieje” – fragment wspomnień b. francuskiego robotnika przymusowego Marcela Eloli, 16 kwietnia 1945. Dwie trzecie robotników przymusowych było zmuszanych do pracy w rolnictwie, pozostali w fabrykach czy przy budowie dróg „Jak mamy skończyć, jeżeli nas ciągle bombardują?” Jedną z tych, którzy mimo bombardowań codziennie muszą dotrzeć do pracy, jest Wanda Tworkiewicz, w październiku 1943 r. przywleczona do Berlina z Łodzi. Po pobycie w obozie w Brandenburgii trafia do obozu dla robotników przymusowych Berlin-Johannisthal. Pracuje w fabryce samolotów Henschel. Podczas bombardowania w Boże Narodzenie 1943 obóz zostaje doszczętnie zniszczony. Wanda Tworkiewicz, która ratuje się wybiegając z baraku przykryta tylko kocem, zostaje przeniesiona do Schoenefeld. Codziennie musi iść piechotą do pracy, w prostej linii jakieś 10 km. Fragment jej wspomnień: „Na urodziny Hitlera, 20 kwietnia, nadleciały samoloty aliantów i zrzuciły nad naszymi fabrykami ulotki. Krążył wśród nas dowcip, że na urodziny Hitlera nie zrzucają bomb, tylko ulotki. Nie wiem, co na nich było”. Kolega ze Śląska wytłumaczył jej po polsku, że „mamy teraz skończyć z pracą”. „Jak mamy skończyć, jeżeli nas ciągle bombardują?” – odpowiedziała. 23 kwietnia 1945 obóz w Schoenefeld, gdzie przebywa Wanda Tworkiewicz, zostaje wyzwolony. Zrzucane nad Berlinem ulotki są ważną częścią wojny psychologicznej prowadzonej przez aliantów. Niemieckich żołnierzy wzywają do rzucenia broni, ludność cywilną, w tym robotników przymusowych, do przerwania pracy i stawiania oporu. Naziści do ostatnich dni wojny karzą więzieniem lub śmiercią za posiadanie takiej ulotki lub przekazanie jej dalej. Oznaka identyfikująca Polaków Oryginalną taką ulotkę, zachowaną przez byłego polskiego robotnika przymusowego Józefa Przedpełskiego – we wrześniu 1944 razem z ciężarną żoną wywiezionego do Berlina z Łodzi – można zobaczyć na blogu Centrum Dokumentacji Pracy Przymusowej Berlin-Schöneweide. – Jeżeli nasi goście nie mogą dotrzeć na nasze wystawy, my docieramy z naszymi wystawami do nich – argumentują pracownicy Centrum, które jak wiele placówek muzealnych i kulturalnych w czasach koronakryzysu przeniosło swoją działalność do Internetu. Blog jest prowadzony od 1 kwietnia do końca maja w ramach projektu przygotowanego z okazji 75. rocznicy zakończenia II wojny światowej: „1945. Nazistowskie obozy pracy przymusowej w Berlinie. Koniec, ale jeszcze nie po wszystkim”. Zainteresowani znajdą tam fragmenty wspomnień byłych ofiar pracy niewolniczej, zdjęcia, listy, dokumenty. Gehenny ciąg dalszy „Rosjanie są pod Berlinem. Widzi się setki rosyjskich maszyn, walących w niemiecką artylerię. Eskadry jedna po drugiej nieustannie uderzają w zgromadzone w Berlinie niemieckie wojska, a my jesteśmy w środku tego wszystkiego i na nasze głowy spadają bomby, które zostały po niemieckich ‘panach’. (...) Krótko mówiąc, stało się jasne, że tkwimy w pułapce. Tylko odwagi, teraz naprawdę chodzi już tylko o to, by ratować własną skórę” – ze wspomnień b. włoskiego robotnika przymusowego Pietro Cavedaghiego, 18 kwietnia 1945. Wśród 14 tys. osób kierowanych w Berlinie do prac związanych z obroną przeciwlotniczą gros stanowią robotnicy przymusowi. Są zmuszani do rozbrajania bomb, usuwania ruin, wydobywania z gruzów i chowania zwłok, kopania okopów. Groby polskich i rosyjskich robotników przymusowych na cmentarzu Św. Jadwigi (St-Hedwig-Friedhof) w berlińskiej dzielnicy Lichtenberg „Przed wkroczeniem Armii Czerwonej większość ludzi została wysłana do kopania okopów i innych prac poza fabryką. Ci, którzy zostali w zakładach, demontowali, konserwowali i zatapiali lepsze maszyny w kanale” – ze wspomnień b. polskiego robotnika przymusowego Euzebiusza Wiktorskiego. Podczas usuwania ruin ludzie próbują znaleźć coś do jedzenia, przyłapani, karani są śmiercią za „plądrowanie”. W ostatnich dniach wojny nie mają nic – jedzenia, wody, ubrania, bezpiecznego dachu nad głową. Ich codzienność to strach przed bombami, przed reżimem i też niemiecką ludnością cywilną, która ze strachu przed aktami zemsty profilaktycznie morduje robotników przymusowych i już uwolnionych więźniów obozów koncentracyjnych. Wczesnym latem 1945 wielu byłych robotników przymusowych z Zachodniej i Południowej Europy może wrócić do domu, o własnych siłach albo z pomocą transportów organizowanych przez aliantów. Byli robotnicy przymusowi z krajów Europy Wschodniej, zwłaszcza z ZSRR, boją się wracać. Dla wielu powrót do domu z Niemiec oznacza podejrzenie zdrady ojczyzny i kolaboracji z nazistami, co równa się dalszemu ciągowi gehenny. Codzienność milionów ludzi W latach 1938-1945 w całych Niemczech przebywało na robotach przymusowych blisko 6,5 miliona osób cywilnych. Największą grupę, ponad 4 mln 200 tys., stanowili mieszkańcy okupowanych terenów Europy Wschodniej – Czechosłowacji, Polski, Jugosławii i ZSRR. 2 mln 155 tys. pochodziło z krajów Europy Zachodniej – Francji, Norwegii, Danii, Holandii, Belgii, Włoch, Grecji. Wystawa na wolnym powietrzu - Centrum Dokumentacji Pracy Przymusowej Berlin-Schöneweide Polacy stanowili, po robotnikach przymusowych z b. ZSRR (2 mln 165 tys.), największą grupę ofiar pracy niewolniczej (we wrześniu 1944 było to 1,7 mln). Dekrety polskie z 8 marca 1940 usankcjonowały ich dyskryminację i wyzysk. Jako pierwsi cudzoziemcy Polacy zostali zmuszeni do noszenia identyfikującej ich oznaki z literą „P”. Tylko w Berlinie istniało w latach 1939-1945 ponad tysiąc obozów dla robotników przymusowych, sto z nich w przemysłowej dzielnicy Treptow. 20 proc. robotników przemysłowych stanowiły kobiety. W latach 1939-1945 też tylko w Berlinie znajdowało się 21 tzw. podobozów i komand zewnętrznych obozów koncentracyjnych, administracyjnie podlegających KL Sachsenhausen. Od jesieni 1944/45 przebywało w Berlinie około 10 tys. więźniów KL zatrudnionych do pracy niewolniczej, głównie w przemyśle zbrojeniowym. W połowie kwietnia 1945 zostali wysłani na Marsze śmierci. „Żaden więzień nie może się dostać w ręce aliantów”, rozkazał 14 kwietnia 1945 Reichsführer-SS Heinrich Himmler. Te i inne informacje na temat pracy przymusowej, jej genezy i historii, w tym polskich robotników przymusowych, a także późnych odszkodowań dla ofiar pracy niewolniczej przekazuje wystawa na wolnym powietrzu prezentowana przez Centrum Dokumentacji Pracy Przymusowej Berlin-Schöneweide: „Praca przymusowa w Berlinie 1938-1945”. 12 tablic umieszczonych na ogrodzeniu Centrum przy Britzer Strasse jest częścią pokazywanej tam, a ze względu na koronakryzys niedostępnej dla publiczności, stałej wystawy „Codzienność i praca przymusowa 1938-1945”. Chcesz mieć stały dostęp do naszych treści? Dołącz do nas na Facebooku!
Autor Bonusiak, Włodzimierz Red. Wydawnictwo Uniwersytetu Rzeszowskiego Tytuł Polscy robotnicy przymusowi w Trzeciej Rzeszy Miejsce wydania Rzeszów : Wydawnictwo Wydawnictwo Uniwersytetu Rzeszowskiego, UKD 94(438).082:[ Informacje dodatkowe Bibliogr. przy rozdz. Indeks. Bibliogr. przy rozdz. Indeks. Darczyńcy: Fundacja "Polsko-Niemieckie Pojednanie" [et al.] Darczyńcy: Fundacja "Polsko-Niemieckie Pojednanie" [et al.] Streszcz. niem. Spis treści także w jęz. niem. Spis treści także w jęz. niem. Streszcz. niem. Hasła przedmiotowe Odszkodowania wojenne od 1990 r. Niemcy Polacy za granicą praca 1933-1945 r. Niemcy Polacy za granicą praca 1933-1945 r. Niemcy Praca przymusowa 1933-1945 r. Niemcy Prawo międzynarodowe 20 w. Praca przymusowa 1933-1945 r. Niemcy Prawo międzynarodowe zagadnienia 20 w. Odszkodowania wojenne od 1990 r. Niemcy Niemcy polityka od 1945 r. Polska Polska polityka od 1944 r. Niemcy Niemcy polityka od 1945 r. Polska Polska polityka od 1944 r. Niemcy 080 %a 94(438).082:[ 080 %a 245 %a Polscy robotnicy przymusowi w Trzeciej Rzeszy / 260 %a Rzeszów : %b Wydawnictwo Uniwersytetu Rzeszowskiego, %c 2005. 300 %a 287, [1] s. : %b il., faks., fot., portr. ;%b il., faks., fot., portr. ; %c 23 cm. 504 %a Bibliogr. przy rozdz. Indeks.%a Bibliogr. przy rozdz. Indeks. 536 %a Darczyńcy: Fundacja "Polsko-Niemieckie Pojednanie" [et al.]%a Darczyńcy: Fundacja "Polsko-Niemieckie Pojednanie" [et al.] 546 %a Streszcz. niem.%a Spis treści także w jęz. niem. 546 %a Spis treści także w jęz. niem.%a Streszcz. niem. 650 %a Odszkodowania wojenne %y od 1990 r. %z Niemcy 650 %a Polacy za granicą %x praca %y 1933-1945 r. %z Niemcy 650 %a Praca przymusowa %y 1933-1945 r. %z Niemcy 650 %a Prawo międzynarodowe %y 20 w. 650 %a Odszkodowania wojenne %y od 1990 r. %z Niemcy 650 %a Praca przymusowa %y 1933-1945 r. %z Niemcy 650 %a Polacy za granicą %x praca %y 1933-1945 r. %z Niemcy 650 %a Prawo międzynarodowe %x zagadnienia %y 20 w. 651 %a Niemcy %x polityka %y od 1945 r. %z Polska 651 %a Polska %x polityka %y od 1944 r. %z Niemcy 651 %a Polska %x polityka %y od 1944 r. %z Niemcy 651 %a Niemcy %x polityka %y od 1945 r. %z Polska 700 %a Bonusiak, Włodzimierz %e Red. 710 %a Wydawnictwo Uniwersytetu Rzeszowskiego
Katalog - Hasła przedmiotowe Przeglądanie katalogu wg haseł przedmiotowych 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 A Ą B C Ć D E Ę F G H I J K L Ł M N Ń O Ó P Q R S Ś T U V W X Y Z Ź Ż Robotnicy przymusowi - Niemcy - 1939-1945> Ostatnia>>
Strona główna | Przeglądaj katalog | Wyszukaj | Zestawienia | Profil użytkownika | Pomoc > Ostatnia>> Przeglądaj katalogAutorzyTytułySerieUKDHasła Przedmiotowe WyszukajWyszukiwanie złożone Zestawienialista publikacjilista wszystkich publi...Nowa lista publikacjinowości biblioteczne c...nowości biblioteczne m...nowości biblioteczne m...nowości biblioteczne s...test Profil użytkownikaZaloguj się Pomoc Copyright © MOL Sp. z 2008-2019
robotnicy przymusowi w niemczech lista