Ciecierzyca czyli groch włoski, to znakomite źródło białka, które może być świetną alternatywą dla białka zwierzęcego. Ponad to jest znakomita na zaparcia, sprzyja odchudzaniu, obniża ciśnienie krwi oraz obniża poziom cholesterolu. Dziś zapraszam na znakomite kotlety z tego zdrowego warzywa, które upiekłam w piekarniku, aby nie podwyższać dodatkowo kaloryczności dania
Jeśli lubisz placki ziemniaczane i brakuje Ci czegoś podobnego na diecie keto – wypróbuj ten przepis na placki z cukinii. Są przepyszne, ale trzeba bardzo delikatnie je przewracać, ponieważ są bardzo kruche. Składniki. cukinie – 3 sztuki ; mąka kokosowa lub migdałowa – ok. 3 łyżki; jajka – 3 sztuki; cebula – 0,5 sztuki
W sezonie na dynię i cukinię to dobra alternatywa dla placków ziemniaczanych :-) Szybkie do zrobienia placki z tartej dyni i cukinii. Wystarczy zetrzeć na tarce surowe warzywa. Do placków dodaję w niewielkiej ilości mąkę ziemniaczaną. Jeszcze jajko, trochę cebuli i przyprawy (lubię z dodatkiem chili, kurkumy i imbiru, ale można tutaj dowolnie, bardziej tradycyjnie doprawić
Curry z cukinii, ciecierzycy i pieczarek. Kalafior pieczony (dieta dr Dąbrowskiej) Placki z cukinii (niskowęglowodanowe) Placki ziemniaczane po węgiersku.
Wegetariańskie kotlety z ciecierzycy i dyni Skoter Bigos z cukinii Skoter Sezamki Skoter Ciasto z ciecierzycy Skoter Pesto z podagrycznika z sezamem i słonecznikiem Skoter Babeczki bananowo-orzechowe Skoter Lemoniada różano-miętowa Skoter Pasta różana Skoter Maślane bułeczki dwukolorowe
Proste i szybkie warzywne placuszki z cukinii i marchewki. Świetny wegetariański obiad lub dodatek do mięs, soczyste, chrupiące i delikatne!
. Sposób przygotowania: Kotlety z cukinii i ciecierzycy ETAP 1 ugotowaną ciecierzycę studzimy Ciecierzycę namaczamy na noc w zimnej wodzie. Następnego dnia gotujemy ją do miękkości w lekko osolonej wodzie. Ugotowaną odcedzamy i studzimy. ETAP 2 startą cukinię nasalamy Cukinię myjemy i ścieramy na tarte o grubych oczkach. Startą delikatnie nasalamy i pozostawiamy na około 15 minut, by puściła sok. Po tym czasie dokładnie ją odciskamy z powstałego płynu. ETAP 3 drewnianą pałką rozgniatamy ciecierzycę Cebulę kroimy w drobną kostkę. Natkę pietruszki drobno siekamy. Przestudzoną ciecierzycę umieszczamy w misce. Za pomocą drewnianej pałki delikatnie ją rozgniatamy. ETAP 4 składniki placuszków łączymy ze sobą Do rozgniecionej dodajemy przygotowaną cukinię, cebulę, natkę pietruszki oraz jajka, bułkę tartą, mąkę i przyprawy do smaku. Całość dokładnie mieszamy. ETAP 5 na rozgrzanym tłuszczu smażymy placuszki Na patelni rozgrzewamy olej. Na rozgrzany wykładamy porcje przygotowanego ciasta, formując zgrabne placuszki. Placuszki smażymy do zrumienienia z dwóch stron. Gotowe odsączamy z nadmiaru oleju na papierowym ręczniku. Podobne przepisy
A dzisiaj dla odmiany prawie fast food, ale w zdrowszej wersji bo ciecierzycowej. To idealna propozycja do zabrania na wypad piknikowy, na spacer do lasu, na wycieczkę samochodową. Uwielbiam wycieczki samochodowe – a Wy? U nas wygląda to tak, że wsiadamy do samochodu, mamy ze sobą sporą skrzyneczkę z jedzeniem, bo to clou całego programu i jedziemy w nieznane, tak bez mapy z ciekawości świata. Skręcamy w różne polne drogi, poznajemy wsie, czasami fajne zakamarki Polski. To rewelacyjna forma poznania bliskiej i dalszej swojej okolicy tak w promieniu 100 km. Czasami właśnie na takie wycieczki samochodowe jedziemy ze znajomymi, a w końcu gdy znajdziemy piękne miejsce rozkładamy koc i urządzamy sobie piknik. Herbatka i kawa w termosach, plastikowe talerzyki, ale w cale nie jednorazowe a z melaminy, czyli nietłukące a trwałe, odporne na temperatury i wytrzymałe. Do tego kolorowe sztućce i smaczne jedzenie w miłej atmosferze, cóż może być lepszego :) Na takie wycieczki zawsze jedzie z nami masa jedzenia, zazwyczaj to burgery w różnej postaci, kanapki maści wszelakiej, quiche, tarty, zawsze kawałek ciasta lub ciasteczka. Cudownie jest tak posiedzieć na łonie natury, delektować się spokojem, nieznanym krajobrazem, tu właśnie odzywa się u mnie żyłka podróżnicza i ciekawska, która nie często daje o sobie znać na co dzień. Gdy jedziemy w gronie osób niejedzących mięsa wtedy troszkę kombinuję z serami, warzywami i ich wariacjami. Tym razem są to burgery z ciecierzycy o mocno pietruszkowej nucie. Generalnie smak świetny, delikatnie słodki, lekko orzechowy i świeży za sprawą ziół i dodatku tartej cukinii. To dla mnie typowy kolor i smak lata. Zapewne, dlatego, że Łososiowe kotleciki ziemniaczane, Dyniowe wesołe i prawie letnie w kolorystyce placuszki, Wegetariańskie kotleciki ziemniaczano-ziołowe, Dwie wariacje na temat kotlecików z bobu serwowane – na zimno i na ciepło, są moim zdaniem świetną propozycją do burgerów warzywnych – sycą i cieszą podczas jedzenia. Ten przepis jest moja drugą propozycją w ramach zabawy Tydzień z ciecierzycą Ten przepis jest moja drugą propozycją w ramach zabawy Majowe śniadanie * 250 g ciecierzycy ugotowanej i obranej z łusek * 2 średnie młode cukinie zielone * 1 pęczek pietruszki * 3 cebulki dymki z nacią * 1 jajko * 3 łyżki bułki tartej * sól * czarny pieprz Ciecierzycę gotuję i obieram z łusek i rozgniatam widelcem. Cukinie trę na grubej tarce solę i pozostawiam na 20 minut na sicie, aby odciekła, potem ją dodatkowo ugniatam, aby pozbyć się nadmiaru soków. W misce mieszam ciecierzycę, cukinię, pietruszkę i cebulkę pociętą drobno, jajko, bułkę tratą, sól i pieprz. Mieszam dokładnie, formuję kotleciki, delikatnie obtaczam w bułce lub mące i smażę aż osiągną złocistą barwę. Podaję saute lub w bułkach kajzerkach z majonezem, sałatą i innymi dodatkami. Reader InteractionsSzukaj przepisu na stronie SKLEP Z EBOOKAMI
Warto wiedzieć: 25 min 3 porcje Składniki: cukinia - 300 g ziemniaki - 4 szt. cebula - 1 szt. marchew - 1 szt. jajka - 2 szt. mąka pszenna - 2 łyżki zmielone płatki owsiane - 2 łyżki majeranek - 1 łyżeczka sól, pieprz - do smaku cukier do posypania ew. natka pietruszki do posypania Sposób przygotowania: KROK 1: Nieobraną cukinię opłukać, zetrzeć na tarce o dużych oczkach, lekko posolić. Ziemniaki obrać, opłukać, zetrzeć na tarce. Warzywa odstawić na 10 minut, odcisnąć na sicie z soku, zebrać skrobię z dołu i dodać do odciśniętych warzyw. Cebulę i marchewkę zetrzeć na dużych oczkach i wymieszać z cukinią i ziemniakami. Dosypać mąkę, wbić jajka, dodać majeranek, wszystko dokładnie wymieszać na jednolitą masę. Na koniec przyprawić solą i pieprzem. Smażymy na średnim ogniu na mocno złoty kolor z obu stron . Gotowe placki wykładać na papier kuchenny, by osączyć je z tłuszczu. Placki posypujemy cukrem.
Spodobał Ci się ten przepis? Udostępnij go! Oceń przepis aby doradzić innym!Średnia: (94 głosów) Nie wiesz co jeszcze zrobić z cukinii? Może ten przepis trafi w Twoje upodobania... Pieczony w piekarniku placek z tartej cukinii, coś na kształt omletu lub pasztetu roślinnego. Z dodatkiem sera i szczypiorku. Można go wykorzystać do obiadu lub lunchu, np. z jajkiem sadzonym lub gulaszem, sosem pieczarkowym, kurkowym. Sprawdzi się nawet jako dodatek do kanapek :-) Pieczony placek z cukinii to dobra alternatywa dla klasycznych placków z cukinii, szczególnie dla tych, którzy chcą uniknąć smażenia. 094 kwestiasmaku Placek z cukinii Dodatki Lekkie kolacje Cukinia Przepisy fit Wegetariańskie Pieczony placek z cukinii. Można go wykorzystać do lunchu lub obiadu i podać np. z jajkiem sadzonym lub gulaszem. Dobra alternatywa dla klasycznych placków z cukinii, szczególnie dla tych, którzy chcą uniknąć smażenia. Składniki 2 cukinie (o wadze ok. 300 g każda) 1 cebula 2 ząbki czosnku 4 łyżki bułki tartej 3 jajka 50 g tartego sera żółtego 50 g tartego parmezanu (opcjonalnie) 1/2 pęczka szczypiorku 1 łyżeczka oliwy extra vergine sól, pieprz, tarta gałka muszkatołowa Przygotowanie Cukinie umyć, odkroić końce. Zetrzeć na tarce o dużych oczkach razem z obraną cebulą. Doprawić solą, wymieszać i zostawić na sitku na ok. 15 minut, następnie dokładnie odcisnąć z nadmiaru soku. Włożyć do większej miski. Piekarnik nagrzać do 190 stopni C. Do miski z cukinią i cebulą dodać starte ząbki czosnku, bułkę tartą, jajka, tarty ser, parmezan, posiekany szczypiorek i oliwę. Doprawić solą, pieprzem oraz gałką muszkatołową, wymieszać. Wyłożyć do niedużej formy (np. 18 x 23 cm) wyścielonej papierem do pieczenia i piec przez ok. 30 minut. Placek z cukinii
Przepis z myślą głównie o My. Zero glutenu, trochę zielonego warzywa, ciecierzyca. Naszukałam się w internecie przepisów na bezglutenowe kotlety. Nie śniłam nawet o tym, że znajdę coś z zielonym warzywem, które mój mąż także powinien pochłaniać. Przyprawy właściwie dowolne. Przy pierwszym podejściu dodałam kmin rzymski, kolendrę i słodką mieloną paprykę – wyszło fajnie. Dzisiejsza opcja jest z curry i wyszła równie smaczna. Curry jest przyprawą, która jest polecana przy diecie, na jakiej jest My, będzie więc częściej gościć w naszym chodzi o sam przepis, byłam dość sceptycznie nastawiona. Trochę się obawiałam, że cukinia rozrzedzi mi kotlety (bo czasami za słabo odciskam z niej wodę). Gdy robiłam kotlety pierwszy raz, dodałam do nich na wszelki wypadek mąkę owsianą. Konsystencja wyszła ok, nawet za bardzo nic mi się nie rozwalało i nie kruszyło. Przy drugim podejściu porządnie odcisnęłam cukinie. W pewnym momencie wydawało mi się, że aż za bardzo. No nie, nie za bardzo, wyszło chyba tak jak trzeba. Nie musiałam dodawać żadnych wypełniaczy, jajka zrobiły też swoją robotę. Myślę sobie jeszcze nad innymi dodatkami. Na bank będę często wracać do tych kotletów, były naprawdę smaczne (jak na możliwości obiadowe mojego męża). Pokombinuję z siemieniem lnianym, z ziołami, może kiedyś zaryzykuję z brokułem, zieloną papryką. Ostropest? Brukselka? Czemu nie. Napiszę Wam o tym, kiedy coś czym podałam kotlety? Z sosem jogurtowo-czosnkowym. Świetnie do nich pasował. Żeby jednak nie było zawsze tak samo, następnym razem chyba zrobię do nich jakąś surówkę. Chodzi za mną surówka z kiszonego ogórka. Lecę ją zapisać. Oczywiście bez marchewki i innych słodzików. Tylko ogórki, cebula i oliwa. I koperek, przepis na kotlety wzięłam stąd: zielony środek. I zrobiłam od razu z podwójnej ktoś z Was wszedł na ten przepis ze względu na candidę, przeczytajcie tekst słów jeszcze na temat diety. Będę musiała wklejać takie informacje prawie pod każdym przepisem, który podepnę sobie pod candidę, żeby mnie nikt nie jestem lekarzem, nie jestem dietetykiem. Jestem żoną faceta, który jest w trakcie leczenia boreliozy. A przy tymże leczeniu niezbędna jest właśnie dieta przeciwgrzybicza (która w naszym przypadku może potrwać nawet rok).Ogólne założenie tej diety to rezygnacja z cukru (w tym słodkich owoców, miodu, itp.), mąki pszennej, drożdży, grzybów, alkoholu, czerwonego i tłustego mięsa, produktów zawierających ocet, sklepowych wędlin, można jeść? Jajka. Kiszonki (ogórki, kapusta, rzodkiewka), warzywa (zwłaszcza zielone), przeciwgrzybiczo działa cebula, czosnek (tych używam sporo), świeże zioła, gruboziarniste kasze, jogurty naturalne, oleje tłoczone na zimno (oliwa z oliwek, olej rzepakowy, z wiesiołka, lniany, kokosowy), ryby, drób, pestki dyni, niektóre orzechy, sezam, makarony żytnie, orkiszowe (od czasu do czasu), brązowy ryż, kaszę jaglaną, mąkę żytnią. Wskazane jest używanie przypraw jak: curry, kurkuma, imbir. Z owoców można jeść grejpfruta, awokado. Czasem można pozwolić sobie na kwaśne jabłko lub niedojrzałe z nabiałem? Z nabiału można jeść od czasu do czasu jogurty naturalne zawierające bakterie lactobacillus acidophilus lub bifidobacterium infantis, mleko owcze i kozie (można np. jeść fetę zrobioną na bazie tylko tych mlek).Ogólnie jemy produkty jak najmniej inspiracje czerpię z książki „Leczenie dietą. Wygraj z candidą” Marka Zaręby, z bloga qchenne-inspiracje, sugeruję się także wytycznymi lekarza zakaźnika i właśnie, a propos tego ostatniego. Niedawno mieliśmy konsultację z dietetykiem, który jak najbardziej potwierdził, że z tej diety należy wyeliminować cukry, drożdże, mąkę pszenną i produkty z wysokim indeksem glikemicznym. W ogóle jestem zachwycona panią Martą, była bardzo otwarta, merytoryczna, rozwiała mi masę wątpliwości. Dokładnie z kimś takim potrzebowałam porozmawiać. Nie rezygnujemy z warzyw takich jak burak, pomidor, papryka. Na początku miałam co do nich wątpliwości, ale dietetyk powiedział, że można. Oczywiście wszystko będziemy jeść z umiarem. Do naszego jadłospisu wjeżdżają także z powrotem suszone pomidory i passaty (o jak dooobrze), co do których też nie byłam jest żeby czytać składy produktów i z automatu wyrzucać te, w których jest cukier, ocet, chemia i inne niewskazane badziewia lub po prostu zabronione nadzieję, że przepisy z kategorii candida będą dla Was inspiracją. Tylko inspiracją. Lub objętości na blogu:szklanka 250 ml, łyżeczka 5 ml, łyżka 15 szklanka ugotowanej ciecierzycy (0,4 szklanki suchej)1 średnia cukinia2 jajka1 cebula1 duży ząbek czosnkułyżka jogurtu naturalnego1 łyżeczka curry1 łyżeczka sody oczyszczonejsólpieprzolej rzepakowy(przepis na około 7 sztuk)Ciecierzycę zalewamy zimną wodą i odstawiamy na całą noc. Po tym czasie wymieniamy w niej wodę i gotujemy z sodą oczyszczoną do miękkości. Dzięki sodzie zmniejsza się zdecydowanie czas gotowania ciecierzycy. Cukinię myjemy i ścieramy na tarce na największych oczkach, wykładamy na sito i zostawiamy do odcieknięcia. Na koniec można ją jeszcze na wszelki wypadek porządnie odcisnąć, na pewno puści jeszcze trochę ciecierzycę odcedzamy, studzimy, następnie wrzucamy do blendera. Dodajemy do niej jajka i jogurt, dorzucamy do niej cukinię, pokrojoną drobno cebulę, rozdrobnione ząbki czosnku, curry, sól i świeżo mielony pieprz, ciasta wykładamy na rozgrzany olej i smażymy na wolnym ogniu z obu stron, do zrumienienia. Moje kotlety wyszły dość równe, ponieważ użyłam do nich metalowego ringu. Myślę, że kolejne już będę robiła bez jego pomocy :).Podobne przepisy:Placki z cukiniiPlacki ziemniaczanePlacki z kiszonej kapustyPlacki ziemniaczane bez mąki
placki z ciecierzycy i cukinii